Komunikacja zmiany czy zmiana komunikacji Kilka dni temu zapadła ostateczna decyzja. Tesco wychodzi z Polski, a sklepy sieci przejmuje Netto. Firma czeka jeszcze na finalną zgodę UOKiK na przejęcie, ale wszystko wskazuje na to, że dojdzie ono do skutku. Transakcja jest na tyle ciekawa, że pokusiliśmy się o jej analizę pod kątem komunikacyjnym i marketingowym. Skorzystaliśmy m.in. z Google Trends. Oto 6 wniosków:
1. Tesco już w latach 2012-2014 miało kłopoty biznesowe w związku z rosnącą popularnością dyskontów. Co ciekawe widać to na wykresie, pokazującym trendy.
2. Netto dzięki transakcji stanie się trzecią największą siecią dyskontów w Polsce. Rozwijało się do tej pory organicznie i było najsilniejsze w województwie zachodniopomorskim. Co korespondowało z dotychczasową komunikacją.
3. Dwaj dotychczasowi dominatorzy Biedronka i Lidl Polska mają wyraźną komunikacyjno-marketingową przewagę na pretendentem do podium – Netto. To duże wyzwanie dla duńskiej sieci, jeśli myśli o nawiązaniu równorzędnej konkurencji z liderami.
4. Dla firmy goniącej liderów, w takim momencie, ważna powinna być wyrazista komunikacja skoncentrowana na konkretnej grupie docelowej np. na świadomych, wymagających konsumentach. Dobrym przykładem jest kampania Lidla z 2012 roku, która wzmocniła proces dynamicznego rozwoju firmy.
5. Konieczna byłaby też wielokanałowa komunikacja obejmująca mix działań produktowych, korporacyjnych, społecznościowych, public affairs i CSR. Tutaj z kolei warto wspomnieć komunikację zmiany Statoil na Circle K. Jej dużym atutem, było silne akcentowanie w komunikacji kwestii pracowników. Zobacz tutaj
6. Dobrym krokiem mogłoby być wykorzystanie charyzmy prezesa Janusza Stroki, jako elementu wyróżniającego komunikację. Ciekawe, w którą stronę pójdzie marka. Z pewnością będziemy to obserwować.